Święta!

Witam was!
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę wam wszystkiego najlepszego! Wesołych świąt, bogatego mikołaja i czego tam jeszcze chcecie ;D Jeśli nie macie chomika, to oczywiście życzę wam, abyście go dostali :)
Czy wasze chomiki dostały już jakieś prezenty? Jeśli nie wiecie co można dać dla swojego małego pupila, już podpowiadam! To od was zależy, czy prezent będzie ręcznie robiony czy kupiony.

• Nowa zabawka;
• Jakiś smakołyk;
• Wolny, dłuższy wybieg - choć powinna to być norma, to jednak warto od czasu do czasu wypuścić chomika, aby mógł pobiegać. Należy jednak pamiętać, żeby nie spuszczać chomika z oczu!

Kilka świątecznych zdjęć Minerwy:

Zimowe futerko

Zima coraz bliżej, a śniegu nie ma. Jednak futro Minerwy przybrało jaśniejszą barwę - zbielało. Moim zdaniem wygląda to pięknie. Zbielała głównie tylna część chomika.

Przepisy

Przepisów jeszcze nie próbowałam, ale wydają się być dosyć ciekawe. Kiedy je już zrobię, wstawię zdjęcia i oczywiście reakcje Minerwy. Przepisy nie są moje! Pochodzą one z różnych źródeł.

Jabłkowo-marchewkowe ciasteczka
SKŁADNIKI:
- Jedno Jabłko
- Orzechy
- Marchewka
- Ziarna słonecznika 
- pestki dyni 

JAK WYKONAĆ:
Jabłka z marchewką zetrzeć na malutkiej tartce, do tego dodać wszystkie pozostałe składniki. Nasze ciasto musimy uformować w kuleczkę, a następnie rozbić na "placek" o różnej grubości (to zależy od gatunku chomika - ale tak max. 1cm)
Ciasteczka pieczemy przez 10 - 15 minut, w temp. 140 C.
Po tym czasie, wyciągamy gotowy przysmak i czekamy aż wystygnie. 
Smacznego!

Przepis na chlebek
SKŁADNIKI:
- 60g mąki pszennej
- 150g mąki kukurydzianej 
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- przysmaki które chomik lubi (słonecznik, pestki dyni, orzechy etc.)
- jajko

JAK WYKONAĆ:
Mąkę pszenną i kukurydzianą wymieszać ze sobą, dodać jajko i proszek do pieczenia, wsypać wszystkie przysmaki. Z powstałej masy, uformować "chlebek" ciasto zawinąć w folie, i włożyć na 30 min, do lodówki po czym je wyciągnąć, i pokroić na kilka grubych plasterków. 
Włożyć do piekarnika na 30 minut i piec w temp. 180 C.

Historii ciąg dalszy

Oddałam Lunę. Oby żyło jej się dobrze.

 Minerwa została sama, więc teraz dostaje mniejsze porcje jedzenia. Nie wygląda na zasmuconą, jednak coraz częściej mnie gryzie (najpierw Lunę, teraz mnie?). Niedługo będzie trzeba zaopatrzyć jej klatkę w siano. Jeśli jesteśmy już przy sianie, mieszam go z trocinami. Trociny wchłaniają mocz, a w sianie dla chomika jest ciepło i może on zrobić sobie gniazdo.

Głębokie rany

Jak pewnie zauważyliście, przez kilka tygodni nie pisałam żadnego postu.
Od paru dni w nocy słyszałam dziwne piski dobiegające z klatki chomików. W dzień zaobserwowałam coś, co mnie zszokowało. Minerwa zaatakowała Lunę.
Gryzie ją cały czas w to samo miejsce. Postanowiłam je rozdzielić, jednak szukam dla jednej z nich nowego domu.
Poza tym znalazłam ciekawą książkę o chomikach. Być może napiszę o niej niedługo recenzję :)
Posty nadal będę pisać, jednak wtedy, kiedy znajdę czas.

Gify!

Ruchome chomiki!
I inne :)

Małe:

Dżungarskie:

Syryjskie:

Zrób to sam #3 - Drabinki

W poprzednią sobotę nie było postu zrób to sam, więc przepraszam. Dzisiaj zajmiemy się drabinkami. W sklepach oczywiście znajdziemy tego mnóstwo, ale możemy też zrobić drabinkę samemu! Opiszę jak zrobić taką drabinkę:

Ale będziecie mogli też zrobić taką:

Potrzebne przedmioty

Kilka długich prostych patyków, mocny klej (ja użyłam introligatorskiego)

Wszystko co będę tu opisywać ma służyć drabince o wysokości 15 cm, a szczebelki ok. 5 cm. Jeśli chcesz zrobić mniejszą lub większą drabinkę, proszę bardzo.

Pierwsze co musimy zrobić to wziąć jeden patyk (jeśli drabinka ma być wysoka, można wziąć więcej) o dowolnej długości. Teraz łamiemy go na kilka(naście) części (muszą mieć taką samą długość).

Następnie dwa dłuższe patyki (jeden mój ma 15cm) układamy pionowo, jak najprościej. Teraz chwytamy klej i stawiamy małe, ale głębokie kropki obok siebie na dwóch patykach. Jeśli drabinka ma nie mieć odstępów między szczebelkami, możemy posmarować cały patyk. Później bierzemy odłamane, krótkie gałązki i układamy je pionowo na drabince. Gotowe!

Nie wyszło mi :/