piątek, 30 października 2015

Głębokie rany

Jak pewnie zauważyliście, przez kilka tygodni nie pisałam żadnego postu.
Od paru dni w nocy słyszałam dziwne piski dobiegające z klatki chomików. W dzień zaobserwowałam coś, co mnie zszokowało. Minerwa zaatakowała Lunę.
Gryzie ją cały czas w to samo miejsce. Postanowiłam je rozdzielić, jednak szukam dla jednej z nich nowego domu.
Poza tym znalazłam ciekawą książkę o chomikach. Być może napiszę o niej niedługo recenzję :)
Posty nadal będę pisać, jednak wtedy, kiedy znajdę czas.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz